Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 31 styczeń 2022 08:33

Rodzice Miłosza (15 lat)

Oceń tą opinię
(0 głosów)

Niepłynność mowy u Miłosza spędzała nam sen z powiek. Wiedzieliśmy, że musimy mu pomóc, zanim skończy szkołę podstawową. Nie chcieliśmy, aby musiał mierzyć się z tym w nowej szkole.

Miłosz miał problemy z mową od początku. W przedszkolu stwierdzono u niego kapacyzm i seplenienie boczne. Był wtedy pod kontrolą logopedyczną. Jąkanie pojawiło się u niego w drugiej klasie, a zaczęło się od zacinania. Ponownie wróciliśmy więc do logopedy, gdzie usłyszeliśmy, że to powinno minąć z wiekiem. Tak się jednak nie stało. Przez 4 lata przeszliśmy przez trzech specjalistów, którzy nie potrafili Miłoszowi pomóc. Zalecane były nam różne ćwiczenia, jednak nie przynosiły one żadnej poprawy.

Zaczęliśmy szukać pomocy w Internecie, aż natrafiliśmy na informację o turnusie logopedycznym. Od razu poczuliśmy, że jest to coś, czego szukaliśmy i co wreszcie pomoże Miłoszowi. Natychmiast wykonaliśmy telefon do Pani Iwony, wizyta i ustaliliśmy termin turnusu. Dodatkowym zmartwieniem okazała się pandemia, przyniosła ona niepewność, czy terapia będzie mogła się odbyć. Zdeterminowani czekaliśmy więc na wszelkie działania i informacje, byliśmy gotowi zrobić wszystko.

I zaczęło się. Turnus spowodował zmianę życia o 180 stopni. Bywało ciężko. Bunty nastolatka, wiele kryzysów, znużenie ćwiczeniami  i wolną mową. Życie naszej rodziny przez ten czas toczyło się głównie wokół terapii Miłosza. Kosztowało nas to wiele wyrzeczeń, wiele czasu i cierpliwości. Wspólnie jednak motywowaliśmy Miłosza do ćwiczeń, przy których zawsze byliśmy.

Dziś, po 18 miesiącach terapii Miłosz mówi płynnie. Jąkanie nie wróciło. Udało się!

Chcemy bardzo podziękować Pani  Iwonie za pomoc, za pracę z nami, zrozumienie i uwagę. Jednocześnie z całego serca polecamy terapię, która naprawdę działa. To właśnie dzięki terapii u Pani Iwony Miłosz może zacząć nową szkołę i nowe życie – z większą pewnością siebie dzięki płynnej mowie.

Dziękujemy z całego serca całemu zespołowi.

Rodzice Miłosza lat 15, z Bolesławca

Opinie powiązane